Kebab Habiby Lublin Nadbystrzycka telefon

0
957
Rate this post

Bar czy restauracja?

Jeszcze niedawno, dla statystycznego Polaka, najlepszym posiłkiem był domowy obiad – rosół, ziemniaki, wielki schabowy. Do tego smażona kapusta. Za całkowitą ekstrawagancję uchodziło wyjście do restauracji. Wyjście niedzielne całą rodziną na obiad poza domem. Tradycyjny model bardzo długo obowiązywał i każde odstępstwo od niego było piętnowane. Jednak zmiany pokoleniowe sprawiają, że młodsze pokolenie nie odżywia się tak jak ich rodzice. Coraz więcej osób, pracując całymi dniami, nie ma czasu, ani ochoty na przygotowywanie domowych obiadków. Zmieniają się też gusty i smaki Polaków. Niekoniecznie na dobre. Nowa sytuacja, tak naprawdę przynosi dwie strony medalu.

Z jednej strony, mamy osoby, które domowe jedzenie porzuciły na rzecz tak zwanego „jedzenia śmieciowego”. Wszelkiego rodzaju bary szybkiej obsługi, oferujące hamburgery, kebab, czy pizze pozwalają zjeść szybko. Jednak w dużej mierze oferowane przez te punkty jedzenie dalekie jest od wyśrubowanych standardów. Kiepska jakość produktów, w połączeniu ze złym przygotowaniem, sprawiają, że jedzenie to czyni więcej szkody niż pożytku. Przerażającą wizję osób odżywiających się w takich miejscach, na bazie jednej z najpopularniejszych sieci, przedstawił film „Super Size Me”. Film dokumentalny, wyreżyserowany i wyprodukowany przez Morgana Spurlocka. Ukazał on obraz osoby, która przez trzydzieści dni żywi się tylko w barach tej sieci. Przerażający obraz zmian, jakie zachodzą w organizmie osoby skazanej na spożywanie takich posiłków.

Z drugiej strony, jest grupa osób, która zachowuje wielki dystans w kwestiach żywieniowych. Uczestnicy rozmaitych diet, wegetarianie, weganie. Osoby, dla których kebab lub hamburger to czyste zło. Unikające nie tylko jedzenia w miejscach, takie jak ukazane w filmie „Super Size Me”, ale jednocześnie odcinają się od tradycyjnych domowych posiłków. W ich jadłospisach można głównie znaleźć kiełki, różnego rodzaju sałaty, a nawet wyroby z soi mające imitować dania mięsne (np. kotlety sojowe).

Jednak, jak z wszystkim, należy zachować umiar i zdrowy rozsądek. Ważne jest nie tylko co jadamy, ale też gdzie kupujemy nasze posiłki. Niejedna droga restauracja zaproponuje nam doskonałego burgera w stylu amerykańskim, lub kebab turecki, daleki od ulicznych podróbek. A wszytko to wykonane z doskonałych produktów, przez renomowanego szefa kuchni. Jak już niejednokrotnie wykazano, każde danie – nawet to pospolite – może stać się dziełem sztuki, a każde renomowane danie, może zostać zepsute przez kiepskie produkty. Dlatego jak zawsze każda skrajność jest niewskazana.

słowa kluczowe: habibi Chełm, kebab Habibi Lublin dowóz, Habiby Lublin Piłsudskiego telefon