Wśród młodych ludzi panuje powszechne przekonanie, że zażywanie marihuany jest zupełnie nieszkodliwe. Niestety nie jest to prawda. Przy tak zwanych „twardych” narkotykach, marihuana przedstawia się jako nieszkodliwa i rzeczywiście w tym porównaniu wypada dobrze, bo jej toksyczność jest niska, ale długotrwałe jej stosowanie sprawia, że rozwijają się objawy zespołu motywacyjnego, które przejawiają się w tym, że u takiego człowieka występuje apatia, spanie przez większość dnia, ogólna niechęć do jakiegokolwiek działania i kontaktów z innymi ludźmi a następnie także zaburzenia pamięci, koncentracji, uwagi, upośledzenie zdolności do rozwiązywania problemów życiowych i jakiegokolwiek planowania swojej przyszłości, zaburzenia percepcji czasu a nawet lęki. Poza tymi wszystkimi czynnikami jednym z głównych argumentów przeciw zażywaniu marihuany jest także ten, że z czasem samo zapalenie „trawki” już nie wystarcza, bo zwolennik marihuany pragnie jakichś mocniejszych doznań i zaczyna sięgać po coraz mocniejsze narkotyki a to już jeden duży krok w stronę autodestrukcji.